Wykorzystam:
- olej kokosowy
- ostropest zmielony
- olejek jałowcowy
Olej kokosowy na szczęście stał się ostatnio bardzo modny. Mam nadzieję, że to zasługa postępującej świadomości społeczeństwa, w kierunku zdrowego żywienia, a nie pań kasjerek w Rossmennie i Almie, które próbując się go pozbyć, kuszą atrakcyjną, obniżoną ceną oleju, przed, w trakcie i po zakupach.
Wykorzystałam go jako główny składni peelingu, ponieważ zawiera kwasy tłuszczowe, które dogłębnie odżywiają skórę, a przy tym nawilżają i wygładzają. Olej kokosowy ma silne właściwości antybakteryjne, śmiało można nakładać go na skórę (także cerę) trądzikową. W internecie krążą również informacje, że olej kokosowy chroni skórę przed promieniami słonecznymi tak samo jak krem z filtrem SPF 10.
olej kokosowy |
Ostropest to w przypadku tego peelingu składnik złuszczający. Zmielone ziarenka dobrze łączą się z olejem kokosowym i są na tyle miękkie, że nie drapią skóry, zamiast tego doskonale się rozprowadzają. Ostropest stosowany na skórę ma właściwości antybakteryjne i przeciwgrzybicze.
Olejek jałowcowy to eliksir antycellulitowy, działa na skórę ściągająco i ujędrniająco. Dodatkowo łagodzi zakwasy i bóle reumatyczne. Ma jeszcze jedną cenną właściwość - wywołuje pozytywne uczucia :) jest zatem środkiem antystresowym i relaksującym.
Olej kokosowy ma konsystencję kremu. Do trzech łyżeczek oleju, dodałam pół łyżeczki zmielonych ziaren ostropestu. Dokładnie rozmieszałam. Na koniec dodałam 5 kropli olejku jałowcowego i znów zamieszałam. Olej kokosowy pod wpływem ciepła rozpuszcza się i nabiera płynnej konsystencji. Dzięki temu doskonale się rozprowadza. Staje się płynny w trakcie nakładania na skórę.
Po zastosowaniu peelingu skóra jest fantastycznie nawilżona i głęboko odżywiona. Jest wyraźnie gładsza i delikatna w dotyku.
Od dzisiaj jest to mój ulubiony peeling.
olej kokosowy |
olej kokosowy i ostropest |
olej kokosowy i ostropest |
olej kokosowy, ostropest i olejek jałowcowy |
peeling antycellulitowy |